czwartek, 19 września 2013

Prinsjedag 2013

Był jeden z kilku dni w roku poświęcony monarchii nazywany Prinsjesdag. W tym dniu uwaga Holendrów koncentruje się na parlamencie. W tym dniu panujący monarcha ( obecnie Willem-Alexander) przedstawia parlamentowi budżet na przyszły rok. Jest to tzw. Mowa Tronowa. Monarcha przyjeżdża na posiedzenie parlamentu karocą, na trasie przejazdu jest tłum ludzi, chcących zobaczyć monarchę z bliska.
W tym roku Prinsjedag był wyjątkowy z kilku powodów. Po pierwsze, jest to pierwszy od 120 lat król Holandii. Po drugie była to jego pierwsza mowa tronowa, ponieważ przejął on tron w zeszłym roku po abdykacji swojej matki Beatrycze.

W tym dniu można zobaczyć kobiety ubrane w przepiękne i dziwaczne kapelusze. Zawsze po Prinsjerdag oglądam w gazetach przegląd kapeluszy.  

                                                     http://nederdropje.blogspot.nl/2013/03/king-queen-of-road.html

poniedziałek, 9 września 2013

Rowery

Najpopularniejszy środek transportu w Holandii. Zdaje on egzamin z kilku powodów.  Po pierwsze,  w Holandii wszystko jest zminiaturyzowane. Dlatego wszędzie jest blisko, więc ludzie jeżdżą rowerami.  Po drugie, kraj ten jest płaski  ¼ powierzchni stanowią depresje.  Ponadto komunikacja miejska nie jest rozbudowana i jest droga.  W Polsce jest wiele przystanków autobusowych i tramwajowych. W Holandii przystanki są oddalone od siebie i łatwiej dojechać gdzieś rowerem niż iść z przystanku długi odcinek aby dotrzeć do celu.

Niektóre źródła podają, że Holendrzy posiadają 13 milionów rowerów. Standardowa rodzina 2+2 posiada od pięciu do sześciu rowerów. Ja i mój T. mamy 3 rowery. Trzeci rower jest na wypadek gdyby, przybyli goście z Polski, albo jeden  rower się zepsuł. Zawsze w oczach mam strach gdy zepsuje mi się rower. W głowie mam pytanie: Jak ja teraz muszę zrewidować mój plan dnia aby wszędzie dotrzeć na czas bez roweru?! Najczęstszą usterka jeśli chodzi o ten środek lokomocji to jest flak w dętce. Holendrzy oraz inni ludzie, którzy długo mieszkają w Krainie Wiatraków sami łatają dziury tudzież wymieniają dętki. Ja osobiście nie potrafię, więc korzystam z serwisu rowerowego, który jest bardzo szybki. Naprawa roweru w ciągu czterech godzin!

Rowery wpisały się w krajobraz Holandii. Niezależnie od pogody oraz pory roku codziennie miliony Holendrów używają rowerów w codziennej komunikacji jako szybki oraz ekologiczny środek transportu. I tak już chyba będzie zawsze.